Czy można jeść muchomory czerwone? Jest ostrzeżenie ekspertów
Internetowa awantura rozpętała się po poście influencerki, która pochwaliła się, że zamierza zjeść muchomora czerwonego. „Dzisiaj rozpoczęłam nową przygodę w moim życiu. Związana jest ona ze zbieraniem, suszeniem, a następnie — jedzeniem muchomora. Większość moich znajomych je te magiczne grzyby regularnie i od wielu lat, a ja nigdy nie czułam takiej potrzeby, aż do września tego roku. Zawołał mnie ten starszy, mądry pan z czerwonym kapeluszem i siwą brodą” – napisała. Wpis wywołał prawdziwą burzę i szeroki odzew. Łukasz Sakowski, biolog i dziennikarz, autor bloga „To tylko teoria” skomentował całą sytuację w mediach społecznościowych krótko: „Brak słów”....
Jedzenie muchomora? Interweniuje lekarka i Lasy Państwowe
Na „muchomorową aferę” zareagowali też medycy. M.in. dr Ewa Stawiarska, znana w sieci jako „Doktorka_od_7_bolesci”. Lekarka tak opisuje działanie muchomora czerwonego: "W badaniach prowadzonych w ostatnich latach opisano u ludzi trwające kilkanaście godzin pobudzenie, po którym następował sen. Występują także ciężkie formy zatrucia z możliwością wystąpienia porażenia ośrodka oddechowego (w badaniach zostały opisane m.in. u pacjentów syberyjskich uzdrowicieli). Objawy, które mogą wystąpić, to:
- zaburzenia percepcji słuchowej i wzrokowej,
- zaburzenia orientacji w przestrzeni w czasie,
- zmęczenie,
- zawroty głowy,
- pobudzenie psychoruchowe,
- euforia,
- lęk,
- omamy wzrokowe i słuchowe."
Ewa Stawiarska nazywa jedzenie muchomorów„celebrycką modą” i prosi, aby jej nie ulegać. Jak zaznacza ekspertka, wprawdzie „do tej pory nie opisano u ludzi trwałych uszkodzeń narządowych związanych z zatruciem muchomorem czerwonym, jednak jedno z badań prowadzonych na zwierzętach wykazało możliwość uszkodzenia układu nerwowego w przypadku powtarzanego spożywania”. Do miniwykładu lekarki odniosły się także Lasy Państwowe, które ostrzegają na swoim profilu przed jedzeniem muchomora czerwonego. "Nowa internetowa moda może mieć tragiczne skutki" – napisali leśnicy.
Czy muchomor czerwony jest trujący?
Muchomor czerwony (Amanita muscaria) to jeden z najbardziej rozpoznawalnych i pospolitych grzybów w polskich lasach – czerwony w charakterystycznie białe łatki jest uważany za jednego z najładniejszych grzybów. Muchomor czerwony jest jednoznacznie opisywany we wszystkich atlasach grzybów jako grzyb trujący. Nie jest jednak tajemnicą, że od stuleci bywa używany jako środek odurzający. Główne substancje toksyczne zawarte w muchomorze czerwonym to muskaryna, kwas ibotynowy i muscymol.
Z jedzeniem muchomora czerwonego eksperymentował znany botanik prof. Łukasz Łuczaj, który przed zjedzeniem dwa razy gotował muchomorowe kapelusze. W filmie, który opublikował dwa lata temu na swoim kanale na YouTube, podkreślił jednak, że nikogo nie namawia do jedzenia muchomorów i nie bierze odpowiedzialności za cudze eksperymenty z tym grzybem. Jak przyznał Łuczaj, po dwukrotnym gotowaniu i odlaniu wody (wyraźnie odradził picie wody i wykorzystanie jej kulinarnie w jakikolwiek inny sposób) zjadł trzy kapelusze i nie odczuwał żadnych dolegliwości. Przestrzegł jednak, że np. toksyny zawarte w śmiertelnie trującym muchomorze zielonawym (sromotnikowym) nie wypłukują się podczas gotowania w wodzie.
W sieci można znaleźć komentarze, że jedzenie muchomorów czerwonych może przynieść korzyści zdrowotne. Jednak toksykolog dr Eryk Matuszkiewicz w komentarzu dla serwisu Medonet w sprawie spożywania muchomorów, podkreślił jednoznacznie, że jedzenie tych grzybów nie ma żadnych właściwości leczniczych. — W jakimkolwiek rodzaju muchomora, czy to czerwonym, plamistym, wiosennym czy sromotnikowym nie ma substancji, które pozytywnie wpływają na zdrowie. Słyszałem o przypadkach, że pacjenci spożywali czerwonego muchomora (...). W jego kapeluszu są środki halucynogenne, małe ilości muscymolu i kwasu ibotenowego. Osoby, które jedzą muchomora czerwonego mogą tylko osiągnąć stan odmiennej świadomości, wprowadzić się w halucyznozę, stan odurzenia, taki jak na przykład po zażyciu LSD — uprzedza cytowany przez Medonet dr Matuszkiewicz.
Muchomorową dyskusję krótko podsumowują leśnicy: „Zastanówcie się, czy naprawdę warto ryzykować Wasze życie i zdrowie!”.
Jeśli po zjedzeniu grzybów pojawiają się oznaki zatrucia, nigdy ich nie bagatelizuj. Zbyt późna reakcja i brak właściwego leczenia może prowadzić do powstania nieodwracalnych zmian w organizmie, a nawet śmierci. Jeśli zauważysz u siebie lub innej osoby objawy zatrucia po zjedzeniu grzybów, jak najszybciej skonsultuj się z lekarzem